Zaczynam dziesiąty rok współpracy z "GN" i coraz mocniej odczuwam potrzebę zmiany... na lepsze. I jest już Nowy Rok 2012... Coś się kończy, coś zaczyna... Wokół zmiany, błyskawiczne tempo życia i powszechność newsa... Zaczynam dziesiąty rok współpracy z "GN" i coraz mocniej odczuwam potrzebę zmiany... na lepsze.

Chciałabym podzielić się z Wami, drodzy Czytelnicy, moimi odczuciami po przeczytaniu pewnej książki, którą można znaleźć w naszej bibliotece, a zarazem zachęcić do jej przeczytania. Książka Christiana Signola pt.: "Zimowa róża"

Z cyklu "U nas pod ochroną". W Nałęczowie wiosna przychodzi w kolorze niebieskim! Z pierwszym skowronkiem, jeszcze przed wiosennym przesileniem dnia z nocą.

Lektura najnowszego tomiku poezji autorstwa Jana Stępnia dostarcza nam nie tylko pozytywnych doznań, ale co istotne, skłania także do głębokich oraz twórczych przemyśleń. Warto zastanowić się bowiem, jaką rolę odgrywa "Spóźnione lato" w epoce, gdy ludzkość w zaskakująco szybkim tempie podąża w bliżej nieokreślonym kierunku.

"Mała ojczyzna" – kto i kiedy wymyślił ten termin, przecież nie było go w latach mojego dzieciństwa, ani wcześniej.(...) Ojczyzna jest jedna, a na określenie miejsc ograniczonych przestrzennie używa się takich wyrażeń, jak region, okręg, kraina, okolica w zależności od kontekstu. I w polskim języku tak było, skąd więc ten pomysł na wprowadzanie zmian?