Napisane przez  red
19
Lip
2002

Po walnym w Spółdzielni Mieszkaniowej "Przedwiośnie"

Tegoroczne walne zgromadzenie członków SM "Przedwiośnie", mimo iż miało charakter wyborczy, nie cieszyło się szczególnie dużym zainteresowaniem członków.


   Na zebranie 24 czerwca do "Ekonomika" przybyło 69 osób na 736 uprawnionych - a więc frekwencja była taka jak zwykle (tylko trzy lata temu, kiedy spółdzielni groził kryzys i mówiło się o odwołaniu zarządu, na walnym pojawiło się ponad 100 osób).
   Zebrani, w głosowaniu jawnym udzielili absolutorium dla Zarządu (głosowanie byłoby tajne, gdyby taki wniosek zgłosiło przynajmniej 1/5 zebranych, ale taki wniosek nie padł). Absolutorium udzielano członkom zarządu pojedynczo, i tak:

Prezes Zbigniew Stepień uzyskał największe poparcie: tylko 3 osoby wstrzymały się od głosu.
Wiceprezes Janusz Wanat - 40 za, 8 przeciw, 11 wstrzymało.
Społeczny członek zarządy Wiesława Hałaś: 28 za, 1 przeciw, 27 wstrzymujących się (dużo, bo to najmniej znana osoba w zarządzie - nie jest na etacie, więc "mniej ją widać")

   Na walnym odbyły się tez wybory nowej Rady Nadzorczej. Do 9-osobowej Rady zgłosiło się 16 kandydatów. Wśród osób, które zdobyły zaufanie zebranych i weszły do Rady, znalazło się 5 "nowych" radnych (poniżej wyboldowaną czcionką) i 4 ze starego składu. (nie udało się wejść do RN trzem "starym" radnym, pozostała 2 "starych" nie kandydowała). W głosowaniu na kandydatów do RN oddano 67 ważnych i 1 nieważny.

Do Rady Nadzorczej zostali wybrani
(w kolejności alfabetycznej):
Leszek Aftyka - otrzymał 36 głosów,
Anna Broniewska- Paciorkowska - 35 głosów,
Wojciech Chamerski - 54 głosy,
Wiesław Dobrowolski - 40,
Wojciech Janek - 38,
Zenon Kamola - 43,
Tomasz Kruk - 34,
Witold Wierzejski - 46,
Ryszard Wojtas - 42,

   Członkowie Rady Nadzorczej wybrali na przewodniczącego Witolda Wierzejskiego
Po wyborach odbyła się dyskusja, po której zgłaszano wnioski dla Zarządu.

Prywatnych pieców nie będzie
   Najwięcej emocji budziła sprawa ogrzewania: spółdzielnia poniosła na ogrzewaniu straty, tzn. więcej zapłacono, niż pobrano od członków spółdzielni. (w wyniku czego) podniesiono pod koniec zeszłego roku i w lutym 2002 opłaty.
   Podczas dyskusji padł wniosek o opracowanie kosztorysu "prywatnego ogrzewania" - czyli założenia pieca w każdym mieszkaniu, tak jak to jest w jednym z nowych - ale jeden z zebranych, zawodowo związany z branżą obliczył "na gorąco" koszty takiego przedsięwzięcia na około 8 tys. zł od mieszkania.
   Zebrani, biorąc pod uwagę te wyliczenia, jak również fakt, ze samo opracowanie kosztorysu przecież tez musiałoby by kosztować, nie poparli wniosku.

Nadchodzi nowy statut
   Zgłoszony został też wniosek, by, przy niedalekiej już zmianie statutu zmniejszyć ilość członków Rady Nadzorczej i wprowadzić grupy członkowskie (w taki wypadku na walnym pojawiali by się nie zwykli członkowie spółdzielni, a delegaci osiedli czy bloków wybrani wcześniej na zebraniach grup członkowskich)

Ośrodek nieluksusowy
   Rozmawiano też o udziale Spółdzielni Mieszkaniowej "Przedwiośnie" w ośrodku w Okunince nad jeziorem Białym. Sprawa wzbudziła nieco emocji - prawdopodobnie z uwagi na podejrzenia, że członkowie zarządu wczasują się tam za pieniądze spółdzielców jak członkowie Kas Chorych w RPA - okazało się jednak, że spółdzielnia otrzymała udział we własności ośrodka w wysokości (11/1000) w spadku po zlikwidowanym Wojewódzkim Związku Spółdzielni Mieszkaniowych, a sam ośrodek, to dość duży i ładnie położony budynek, w typie motelu, ale w bardzo złym stanie technicznym. Przegłosowano wniosek, aby spółdzielnia uporządkowała te sprawę.
   Najprostszym wyjściem byłaby oczywiście sprzedaż, choć raczej nie należy się spodziewać zbyt wielu chętnych na kupno 11/ 1000 udziałów w wymagającym remontu ośrodku.

Place zabaw i śmietniki
   Sporo rozmawiano też o placach zabaw: przeszedł wniosek o ogrodzeniu placów, natomiast odpadł wniosek o postawienie przy placach zabaw przenośnych toalet (zgłoszony, bo mamusie wysadzały dzieci w krzaczkach).
   Odrzucono też wnioski:
- o sprzątanie przez spółdzielnie klatek schodowych i piwnic - co by się musiało wiązać z zatrudnieniem do tego nowych pracowników,
- o przeniesieni dwóch śmietników,
- o założenie na śmietnikach kłódek, tak aby "obcy" nie podrzucali tam swoich śmieci.
   Za to przeszedł wniosek o odnowieniu klatki schodowej w jednym z bloków na 1 maja - co powinno być w planach remontów a nie na walnym, i stwarza dość niebezpieczny precedens. Zebrani jakoś nie mieli nic przeciwko temu.

Zaległości w czynszach
   - to ok. 50 tys. zł, ale zdaniem prezesa połowa zaległości to "zasługa" trzech osób, a reszta to 2-, 3- miesięczne "poślizgi". To zatwardziali "zalegacze"; kilka spraw jest w sądzie, a jedna przygotowywana jest do eksmisji.
   Poziom zaległości w płaceniu czynszów to tylko 3 % rocznego przychodu spółdzielni z czynszów - pod tym względem "Przedwiośnie" jest ewenementem. (w dużych spółdzielniach Lublina tzw. współczynnik zaległości sięga, a często przekracza 10 %)
(0 głosów)