Napisane przez  BW
21
Lis
2003

Wizyta Jaruzelskiego

W poniedziałek 29 września gościł w Nałęczowie gen. Wojciech Jaruzelski. Przybył do Nałęczowa na zaproszenie Klubu Żołnierzy Rezerwy (do niedawna Klub Oficerów Rezerwy) istniejącego tu już 40 lat, Ligi Obrony Kraju oraz władz samorządowych miasta. Spotkanie odbyło się o godz. 16.00. w sali balowej Pałacu Małachowskich w parku zdrojowym i zgromadziło wielu członków lokalnych organizacji wojskowych oraz samorządowców.

   Generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu przyznano tytuł Honorowego Członka Klubu Żołnierzy Rezerwy. Miłym akcentem spotkania były życzenia urodzinowe i bukiet z osiemdziesięciu białych i czerwonych róż z okazji osiemdziesiątych urodzin, które niedawno obchodził gen. Jaruzelski. Muzycznym upominkiem dla jubilata był krótki koncert w wykonaniu solistki operowej Ewy Tabaczewskiej.
Spotkanie to było okazją do promocji książek autorstwa gen. W. Jaruzelskiego w tym najnowszej jego publikacji obszernego "Listu do Przewodniczącego Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Prof. Dr hab. Andrzeja Paczkowskiego oraz konwersacja z gościem.
   O swoim przyjeździe do Nałęczowa mówił: "Jest wiele elementów, które składają się na mój emocjonalny stosunek do tego regionu. Urodziłem się w Kurowie, skąd rodzice wraz ze mną wyprowadzili się do dawnego województwa łomżyńskiego.(...) Na ziemiach polskich walka naszego oddziału I Korpusu LWP w rozegrała się Wólce Profeckiej pod Puławami (...). Mam wiele wspomnień związanych z pobytem matki w Lublinie. Jej grób na cmentarzu na ul. Lipowej odwiedzam co roku."
   Gen. W. Jaruzelski podkreślał, iż nie można przekreślać całkowicie tego, co było i mówić, że było tylko złe, ale mówić też o tym, co było dobre. W 1989 roku "nie przeszliśmy przecież z Krainy Absolutnego Zła do Krainy Powszechnej Szczęśliwości". O współczesnym świecie polityki i społeczeństwie mówił, iż ważniejsze od "być" stało się "mieć". Zaś kontrowersyjną decyzję wprowadzenia stanu wojennego uważa za wówczas konieczną i będącą mniejszym złem dla nas Polaków i Polski.
   To trzygodzinne spotkanie okazało się zbyt krótkie, by wszyscy chętni zadali swoje pytania, zasygnalizowano tylko pewne sprawy. Ale pozostaje lektura książek autorstwa generała Jaruzelskiego, które może niejedno wyjaśnią. A resztę przechowa i objaśni "kontynuacja polityki - historia".
B.W.
  • 34jaruzel1
  • 34jaruzel2
(0 głosów)