Wyrok Żeby przeżyć w celi więziennej należało jeść wszystko, co było nam więźniom dostarczane. Ci, którzy odmawiali spożywania posiłków, szybko tracili siłę i wolę życia. Na nasz dzienny jadłospis składało się śniadanie w postaci kromki czarnego, suchego chleba, do którego dodawano trochę kawopodobnej cieczy.