Napisane przez  MK
21
Wrz
2003

Wspomnienia Czesława Sołdka ps. "Biały" - wstęp

"Być może wybuchnie wojna i każdy w miarę swoich możliwości powinien bronić swojego kraju. Być może spotkamy się w konspiracji, gdzie należy dokładnie wypełniać zadania zlecone nam przez przełożonych ..."

   Słowa te zostały wypowiedziane przez wychowawcę klasy pana Zielińskiego w czerwcu 1939 roku do grupki nałęczowskich uczniów będącej na wycieczce na Łysej Górze. Słowa, które stały się proroctwem dla wielu młodych Polaków tamtych czasów. Jednym z nich był Czesław Sołdek. Jego wspomnienia które mamy zamiar publikować od najbliższego numeru Gazety Nałęczowskiej, dadzą świadectwo okrutnych czasów okupacji hitlerowskiej i stalinowskiej Polski. Będzie to obraz Nałęczowa tamtych lat i ludzi o których bohaterstwie dziś się już nie pamięta. Historia opowiadana oczami nastoletniego chłopaka - partyzanta BCh, łącznika, kuriera i żołnierza AK, który za to, że do końca dochowywał przysięgi wierności swoim ideałom, w "wolnej" Polsce był represjonowany przez ówczesne władze i osadzany w najcięższych więzieniach. Jednocześnie zwracamy się do czytelników naszej gazety, którzy mogą dać świadectwo tamtych lat. Może uda nam się wspólnie stworzyć obraz życia Nałęczowa tamtych lat.
M.K
(0 głosów)