Napisane przez  red
18
Lut
2002

Z gimnazjum

Po próbnych egzaminach


   Około kwartału trzeba było czekać na wyniki próbnych egzaminów w ostatniej klasie gimnazjów. Egzamin odbył się 16 X. W ciągu 120 minut uczniowie odpowiadali na dwa rodzaje pytań: otwarte, wymagające zredagowania odpowiedzi (ta część została oceniona po dwóch tygodniach przez specjalnie przeszkolone osoby), oraz pytania zamknięte, oceniane przez komputer. I tu właśnie pojawiły się opóźnienia i bardzo duża liczba błędów w ocenie egzaminów. Na szczęście nie pojawiły się one w przypadku naszego Gimnazjum.
   Wyniki nałęczowskich gimnazjalistów były naprawdę dobre; średni wynik to ok. 26 punktów na 40 możliwych, podczas gdy średnia w powiecie wyniosła ok. 25 a na Lubelszczyźnie poniżej 24 pkt.
   Takie wyniki to dobra zapowiedź przed prawdziwym egzaminem, który uczniowie gimnazjum będą zdawać 9 i 10 maja.

Ciasno na sali gimnastycznej

   Po przeniesieniu Gimnazjum w Nałęczowie do nowej siedziby, zajęcia WF odbywają się w sali gimnastycznej Zespołu Szkół. W zeszłym roku lekcje WF odbywały się w sali gimnastycznej SP. W zasadzie sytuacja jest podobna, tyle, że w zeszłym roku szkolnym zajęcia odbywały się w mniejszych grupach tzn. chłopcy i dziewczęta z danej klasy tworzyli dwie osobne grupy. W tym roku szkolnym grupy zostały połączone, np. grupy dziewcząt z dwóch klas tworzą teraz jedną grupę (zgodnie z przepisami grupa może liczyć do 26 osób). I teraz zdarza się, że zderzają się razem na sali gimnastycznej trzy takie łączone grupy. Kiedy jest ciepło, problemu w zasadzie nie ma - zajęcia odbywają się na boisku - ale w zimie... W tym stanie rzeczy wprowadzona niedawno dodatkowa, czwarta w tygodniu godzina wuefu jest, a "jakoby nie było".
   Nauczyciele WF z gimnazjum zwrócili się z prośbą o poruszenie tej kwestii na forum Komisji Oświaty. Przewodniczący komisji Bogdan Pecio, wnosząc temat pod obrady, zwrócił uwagę na to, że w Piotrowicach i Sadurkach istnieje podział na grupy. Burmistrz udowadniał jednak, że nawet podział na grupy nic nie da, ze względu na brak sal. Temat nie uzyskał wsparcia członków komisji, poza radną Zofią Chmurą, która wróciła do sprawy, składając pisemną interpelację do Zarządu.
(0 głosów)