Napisane przez  red
27
Lis
2004

Hubertus w Nałęczowie

Po raz kolejny pod egidą Słowiczej Doliny zorganizowana został tradycyjna hubertusowa pogoń za lisem. Choć nałęczowskie święto myśliwych odbyło się z pewnym opóźnieniem to posiadało właściwą oprawę. Przed gonitwą miał miejsce paradny przejazd przez Nałęczów, wzięli w nim udział jeźdźcy konni i podróżujący w zaprzęgach.

   We właściwej pogoni za lisem wzięło udział pięcioro jeźdźców. Pasjonującą gonitwę na łące za Jabłuszkiem wygrała po raz pierwszy startująca najmłodsza jej uczestniczka Asia Celejewska na koniu Płotka. "Byłam zdziwiona, że wygrałam" - powiedziała na mecie rezolutna dziesięciolatka ze szkółki jeździeckiej Słonecznej Doliny. Triumfatorka poprowadziła rundę honorową - a za rok to ona właśnie będzie uciekać z lisia kitą.
   Po gonitwie odbył się kolejny, powrotny przejazd przez Nałęczów, po którym wszyscy biorący udział w zabawie udali się na tradycyjną biesiadę do Słowiczej Doliny. Mimo kilkutygodniowego spóźnienia w stosunku do kalendarza św. Hubert patron myśliwych i jeźdźców powinien się czuć właściwie uhonorowany.
  • 40_21
(0 głosów)