Napisane przez  BW
13
Gru
2008

Wstępniak, czyli wszystko tuż-tuż

Kolejny grudzień, już półmetek kadencji władz samorządowych, rok premiera Tuska, 90 lat w niepodległej Polsce. Tego- roczne sukcesy i porażki, wzloty i upadki, oczekiwania i rozcza- rowania na lokalnym szczeblu i w stolicy. Sympatie i antypatie, i różne coś tam, coś tam... Codzienność, powszedniość i niecodzienność, odświętność.

Przeciwieństwa - wypełniające mijający rok. Wigilia, święta, Nowy Rok tuż-tuż. Czekamy na rytuały tych niezwykłych dni. Dają nam wytchnienie, radość, poczucie wspólnoty - zapas pozytywnej energii, która ma wy- starczyć do następnego świętowania. Zalecane przez lekarzy i farmaceutów chwilowe zapomnienie o dziurach w jezdniach, pustawym portfelu i tym, co na co dzień irytuje. Święta to czas radości i oby nikomu jej nie zabrakło, aby każdy, choć przez moment, czuł się szczęśliwy.

Redaktor naczelna
Bogumiła Wartacz
(0 głosów)