Napisane przez  erka
22
Lut
2004

Promocja Miasta czyli wahadło

2002 rok
   powstaje idea organizacji Centrum Historii, Tradycji i Promocji Nałęczowa "OCHRONKA". Etatowa jednostka samorządowa mająca za zadanie popchnąć sprawy szeroko rozumianej promocji. Wraz z nią pojawiły się plany zagospodarowania (uratowania) zabytkowego budynku "Ochronki" Adasia Żeromskiego. Połączenie potrzeb marketingowych z silną i promowaną wszędy tradycją wydaje się trafionym pomysłem.
Chyba ruszy promocja Nałęczowa...


początek 2003 roku
   mija kilka miesięcy milczenia - idea powstania Centrum Promocji upada z bliżej nie znanych powodów. "OCHRONKA" niszczeje dalej, a z jej wnętrza w ostatniej chwili zabiera się najcenniejszą rzecz : trzyczęściowy cenny obraz "Alegoria na wieś polską".
Chyba jednak promocja nie ruszy...

połowa 2003 roku
   powstaje idea stworzenia stowarzyszenia o ponad lokalnym charakterze. Lokalnej Organizacji Turystycznej "Ziemia Nałęczowska". Organizacja ma zrzeszać przedsiębiorców działających w trójkącie Nałęczów - Wojciechów - Wąwolnica w kierunku wspólnej promocji opartej w znacznej mierze na funduszach unijnych. Słusznie, bo wspólnymi siłami łatwiej wyrwać parę euro z rąk biurokracji unijnej.
   Dla podkreślenia łączności trzech gmin pojawia się deklaracja naprawy nawierzchni drogi łączącej Nałęczów z Wojciechowem. Do pracy ruszają geodeci, bo w październiku gminy będą połączone a co za tym idzie będą mogły stanowić jednolity "produkt" turystyczny.
Chyba ruszy promocja Nałęczowa...

koniec 2003 roku
   drogi jak nie było tak nie ma, organizacji promującej również choć przygotowania wg. oficjalnych informacji trwają. Marzenia o naparstku fortuny unijnej tryskają z każdym dniem kończącego się roku.
Chyba jednak promocja nie ruszy...

początek 2004 rok
może następnym razem się uda?
(erka)
(0 głosów)