Napisane przez  ŁG
16
Gru
2006

Nie przeszlim "Wisły"...

Nowy trener i nowy zarząd Klubu Sportowego Drzewce

   Trener Andrzej Nowaczek nie pracuje już w KS Drzewce. Na pożegnanie jego jedenastka w kiepskim stylu przegrała wyjazdowy mecz z Wisłą Józefów, strzelając co prawda cztery bramki, ale tracąc ich aż pięć.


   W opinii wielu obserwatorów wynik nie jest adekwatny do gry obydwu drużyn. Zespół z Drzewiec popełniał mnóstwo błędów zarówno pod bramką własną, jak i przeciwnika. Gdyby nie zawodziła skuteczność napastników i dyspozycja defensywy, to zapewne trzy punkty nie zostałyby w Józefowie.
   W drugiej połowie piłkarze Andrzeja Nowaczka przegrywali już różnicą trzech trafień, ale mimo to po raz kolejny pokazali determinację i wolę walki, dwukrotnie pokonując bramkarza rywali. Jedną z bramek zdobył grający w tym meczu trener. Niestety, chwilę później obejrzał on drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Pomimo tego osłabienia wraz z upływem czasu przewaga drzewieckiego zespołu stawała się coraz wyraźniejsza, dlatego końcówka spotkania była bardzo emocjonująca. Bramka wyrównująca wisiała w powietrzu, jednak przyjezdnym zabrakło czasu i skuteczności, by uratować choćby remis. Ostatecznie KS Drzewce przegrał, choć powinien był wysoko wygrać. Nie dziwi więc irytacja trenera Nowaczka, któremu z pewnością zależało na jak najlepszym pożegnaniu się z klubem.

   Na domiar złego wyzwaniu nie sprostali też juniorzy. W przeciwieństwie do seniorów byli oni jedynie tłem dla świetnie spisujących się rywali. O ile w pierwszej połowie toczyli jeszcze dość wyrównany bój, o tyle w drugiej części zostali zdominowani przez Wisłę. Przegrali 2:5, ale warto podkreślić, że mimo dużych problemów kadrowych nie okazali respektu dla przeciwnika.
   Wyjazd do Józefowa to ostatnia potyczka KS Drzewce w tym roku. Zespół zajmuje w lidze siódmą pozycję z dorobkiem 17 punktów, a prowadzi Pogoń Trzebiesza z 32 "oczkami".

   Przerwa zimowa zapowiada się niezwykle interesująco ze względu na zmiany we władzach klubu. Dotychczasowego wiceprezesa Krzysztofa Głosa zastąpi Tomasz Panasiewicz, kierownikiem drużyny zostanie Jakub Mrozek, natomiast sprawami finansowymi zajmować się będzie Zbigniew Skrzypik. Kto obejmie posadę trenera - tego jeszcze nie wiadomo.
   Co zaś przyniesie wiosna? O awansie już raczej w Drzewcach się nie mówi, a z utrzymaniem nie powinno być większego problemu, zatem największe emocje może wzbudzić chyba jedynie derbowy mecz z Wawelem Wąwolnica. Interesujące jest również to, jak poradzą sobie nowi ludzie w zarządzie. Z kolei dokonania czysto sportowe wskażą kierunek rozwoju klubu. Czy piłkarze KS Drzewce, tak jak w zeszłym sezonie, zyskają miano "rycerzy wiosny"?

Łukasz Głos
(0 głosów)