Napisane przez  BW
21
Lip
2003

Sto lat minęło...

Nałęczowski Bank Spółdzielczy hucznie obchodził swoje setne urodziny. Dyrekcja i pracownicy BS chcąc uczcić wiekową już współpracę z mieszkańcami Nałęczowa i okolic a zarazem ich klientami, zafundowali im szereg atrakcji. Już w piątek rozpoczęła się ta trzydniowa impreza, która myślę, że pozostanie nam Nałęczowiakom na długo w pamięci.
Szczególnie dziesiąte już losowanie nagród rzeczowych dla osób posiadających konto w tutejszym BS. W tym roku uszczęśliwiono sto osób. A może i więcej, bo radość przyniosły również profesjonalnie zorganizowane koncerty zespołów muzycznych. W sobotę wystąpiła "Federacja" wywołując aplauz widowni i widowiskowa w nocnym mroku "Budka Suflera". Zagrały lubelskie gwiazdy, a na koniec niebo nad Nałęczowem rozbłyskiwało podczas efektownego pokazu sztucznych ogni. Niecodzienne atrakcje łącznie z czujnymi służbami mundurowymi, które na te dni zjechały do Nałęczowa. W trosce o bezpieczeństwo uczestników imprezy zamknięto dla ruchu kołowego ulice w centrum miasta.

   W niedzielę mnóstwo atrakcji czekało najmłodszych, często już klientów banku, bo gromadzących swoje pierwsze oszczędności na książeczce SKO. Przygotowano wiele bezpłatnych atrakcji: dmuchane zjeżdżalnie, chodzenie na szczudłach, nartach wieloosobowych, skoki na gumowych piłkach oraz przejażdżki konne. Największym powodzenie cieszył się namiot, w którym malowano włosy na jaskrawe kolory. Będąc tego dnia w Nałęczowie można było zaobserwować niecodzienne fryzury: zielone, czerwone, pomarańczowe pasemka, kropki, zygzaki. Nawet pomarańczowe wąsy nikogo nie raziły. Oprócz fryzury zapewniano niepowtarzalny makijaż - motylek, kwiatuszek, serduszko, co kto chce... Chętnych było wielu i nie zrażały nawet kolejki, w których trzeba było odstać nawet kilkadziesiąt minut, by mieć ekstrafryzurę, czy pozjeżdżać na zjeżdżalni.
   Mimo mało letniej pogody, chwilami obfitego deszczu, pusty zazwyczaj plac przed urzędem Miasta i Gminy zapełnił się różnokolorowym tłumem. Na scenie bawiły publiczność występem zespoły taneczne z NOK, zespół Krasnale, który przygotował i prowadził wiele konkursów dla dzieci w atmosferze wspólnej zabawy. Wśród nich niezwykle emocjonujący i widowiskowy wyścig drużyn w połączonych workach. Jak się okazało, to była rozgrzewka przed występem Majki Jeżowskiej, na której piosenkach wychowali się niejedni już dziś rodzice. Atmosfera zabawy, spontanicznej radości towarzyszyła do ostatniej chwili koncertu i całej imprezy, która powoli przechodziła już do historii.

   "Gazeta Nałęczowska" życzy całej załodze BS w Nałęczowie kolejnych stu lat w tak dobrej kondycji, albo jeszcze lepszej oraz ogromnie dziękuję za niezapomniane "przyjęcie urodzinowe".

(BW)
  • 1Federacja
  • 2Budka Suflera
  • 3Majka Jeżowska
(0 głosów)