Napisał 
17
Paź
2001

Etykieta w Sądzie

Zapadł pierwszy wyrok sądowy w "wojnie" dwóch nałęczowskich spółek produkujących wodę mineralną

Lubelski Sąd Okręgowy rozstrzygnął sprawę wniesioną przez "Nałęczów Zdrój" przeciwko "Nałęczowiance". Sąd zakazał "Nałęczowiance" używania na etykietach na butelkach z wodą mineralną wizerunku budynku najstarszego obiektu uzdrowiska - Łazienek i daty 1817. Sąd nakazał również "Nałęczowiance" zniszczenie wszystkich nie wprowadzonych jeszcze do obrotu etykiet z ową datą i wizerunkiem budynku, zniszczone mają być też materiały reklamowe, które zawierają wymienione elementy.
   Wydając taki wyrok, Sąd częściowo przychylił się do zdania wnoszącej sprawę spółki "Nałęczów Zdrój". Częściowo, ponieważ "Nałęczów Zdrój" domagał się od Sądu, by wydał zakaz sprzedaży wody pod nazwą "Nałęczowianka"- jako że ujęcie wody do produkcji znajduje się poza Nałęczowem. Władze spółki "Nałęczów Zdrój" nie są do końca usatysfakcjonowane wyrokiem i rozważają złożenie apelacji.
   Za to na pewno złoży apelację "Nałęczowianka". Na razie wyrok nie będzie wykonywany (nie zawiera klauzuli natychmiastowej wykonalności) więc w wyglądzie butelek z wodą "Nałęczowianka", przynajmniej w najbliższym czasie, nic się nie zmieni.
   Zanim jednak dojdzie do apelacji, Sąd czeka rozstrzygnięcie w następnej sprawie, tym razem wytoczonej spółce "Nałęczów Zdrój" przez "Nałęczowiankę", która domaga się zaprzestania produkcji wody pod nazwą "Nałęczów Zdrój".
   O wyroku Sądu w tej sprawie poinformujemy w następnym numerze GN

red

(0 głosów)