Nazywanie działań nie przynoszących ogółowi społeczeństwa pożytku mianem rewitalizacji działa hamująco na możliwe protesty. W rezultacie braku sprzeciwów, Nałęczów i jego niepowtarzalna atmosfera ulega degradacji.
Na krótko przed 11 listopada, w ślad za niedawnym wiernopoddańczym hołdem berlińskim ministra Sikorskiego, Lech Wałęsa wyartykułował pomysł, by Polskę i Niemcy połączyć w jedno państwo. I nie było to przypadkowe „chlapnięcie” czegoś nieprzemyślanego, to konsekwencja planowego niszczenia polskości, demontowania polskiego państwa.
Prezydent i premier zamiast wspierać obywatelską aktywność przez podniesienie frekwencji w referendum/wyborach, nawoływali do zbojkotowania głosowania.
Rozmowa z Mariuszem Szmitem, dyrektorem ds. Sprzedaży i Marketingu w Zakładzie Leczniczym „Uzdrowisko Nałęczów” SA