Zimowi turyści przyjeżdżają na Lubelszczyznę pod koniec grudnia. Spędzają tu święta Bożego Narodzenia, Sylwestra i Nowy Rok. Najpopularniejsze regiony to ogólnie mówiąc Roztocze, Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie oraz Puławy, Kazimierz i Nałęczów. Tam głównie jeżdżą turyści z innych regionów Polski, a także zagranicy - przekonuje Lucjan Bukryj, wiceprezes Lubelskiej Organizacji Turystycznej.
W województwie lubelskim czeka na przyjezdnych ponad 19 tysięcy miejsc noclegowych. Coraz chętniej przyjeżdżają na Lubelszczyznę goście zagraniczni. W ubiegłym roku odnotowano 100 tysięcy turystów z zagranicy, to 10 tysięcy więcej niż w 2005 roku (zgodnie z danymi z Urzędu Statystycznego w Lublinie). Miłośnicy białego szaleństwa coraz częściej wybierają lubelskie stoki i ścieżki narciarskie. Popularnością cieszą się: Rąblów, Tomaszów Lubelski, Bobliwo i Parchatka. Zimowych atrakcji dostarczają również właściciele ośrodków wypoczynkowych, hoteli czy pensjonatów, organizując spędzany u nich czas wedle upodobań gości. I tak np. polscy turyści chętnie spędzają świąteczny czas w kontakcie z przyrodą. Dla nich ciekawą formą wypoczynku jest kulig z pochodniami, czy też leśne wycieczki i zabawy, zaś wieczorową porą można się ogrzać przy ognisku, na którym piecze się prosię. Popularnym miejscem do tego typu imprez jest Janów Lubelski i jego okolice. Ciekawostką jest hodowla w nanaturalnym środowisku koników polskich (biłgorajskich) w podjanowskiej osadzie Szklarnia.
Zwiększa się liczba obiektów obsługujących turystów, towarzyszy temu wzrost zapotrzebowania na profesjonalnie wyszkoloną kadrę obsługującą gości. Właściciele hoteli, pensjonatów i ośrodków wypoczynkowych widzą potrzebę podnoszenia swoich kwalifikacji i zatrudnionych pracowników. Potwierdza to coraz większe zainteresowanie szkoleniami i doradztwem w ramach projektu "Turystyka - wspólna sprawa" w województwie lubelskim. Wśród blisko 40 tematów kursów menedżerowie przedsiębiorstw turystycznych mogą znaleźć między innymi: "Organizację przedsiębiorstwa turystycznego", "Skuteczny marketing usług turystycznych" czy "Wdrażanie systemu jakości HACCP". Z kolei osoby pracujące przy obsłudze ruchu turystycznego szkolą się z takich tematów, jak: "Kurs barmański", "Techniki kulinarne", "Sztuka cateringu" czy "Organizacje technik i usług hotelowych".
- Marzanna Siedlisko Folkloru, jak sama nazwa wskazuje jest specyficznym lokalem, w którym turysta spędzi ciekawie czas. Podpieramy się tradycją i tworzymy nową. Możemy pochwalić się wymyślonym przez nas Świętem Bigosu. Musimy dbać o gości, o różnorodność potraw i smaków. Dlatego skorzystaliśmy ze szkolenia kelnerskiego oraz z technik kulinarnych. W ten sposób mamy szanse na wzbogacenie naszej wiedzy i doświadczeń. Opinia naszych pracowników dotycząca szkoleń jest bardzo pozytywna, dlatego już teraz zastanawiamy się nad kolejnym kursem w ramach projektu "Turystyka - wspólna sprawa" - przekonuje Władysław Boruch, właściciel lokalu.