16 Mar 2007

Wstępniak, czyli na zdrowie...

"A to się porobiło", chciałoby się rzec, patrząc na styczniowy numer "GN". Chochlik drukarski nie śpi, a zima zaskoczyła... naszą okładkę. Cóż pogoda zmienną jest, niemal jak kobieta (w końcu ten sam rodzaj gramatyczny do czegoś zobowiązuje).
16 Sty 2007

Plusy & Minusy...

Czyli zima bez śniegu a Nałęczów bez targowiska...
16 Sty 2007

Okiem tambylca

Co widzi się w Nałęczowie, gdy się odwiedza to miejsce pierwszy raz, gdy się tu nie mieszka od zawsze i gdy na wszystko patrzy się okiem kogoś z zewnątrz? A, widzi się różne rzeczy, ale pierwsze skojarzenie jest jednoznaczne - woda mineralna. Kiedy pierwszy raz usłyszałam o tym mieście i sprawdziłam na mapie, gdzie dokładnie…
16 Sty 2007

Drodzy Czytelnicy

Każdy z nas ma jakieś nowe pomysły, plany, postanowienia i stare problemy, bolączki. Karnawał w pełni, a zimy jak nie było, tak nie ma. Jednak, gdy patrzę na nabrzmiałe pąki magnolii to, chciałabym, aby była już wiosna. W sprawie pogody nie mamy przecieków, za to mamy aktualne informacje, niekoniecznie meteorologiczne.
16 Gru 2006

Plusy & Minusy...

Umarł król, niech żyje król, czyli jeszcze o wyborach
16 Gru 2006

List do redakcji

Chciałbym się odnieść do idiotycznych sugestii, jakie zostały przedstawione w liście otwartym wystosowanym do Andrzeja Ćwieka, tuż przed druga turą wyborów na burmistrza naszego miasta. W związku z tym, że podobnie jak wiele osób zaangażowany byłem w kampanię wyborczą Andrzeja Ćwieka poczułem się urażony bzdurnymi przypuszczeniami, snutymi przez anonimowego autora owego listu. Myślę, że podobnie…
16 Gru 2006

O "Nałęczówkach" inaczej

Tropem naszych publikacjiW listopadowym numerze GN poprosiliśmy Czytelnków o komentarze do naszych tekstów. Dziś publikujemy odzew na artykuł o nowej wizji targowiska
16 Gru 2006

Wybory komentują

Ksiądz rektor kanonik Emil Nazarowicz    jako komentarz do wyborów samorządowych, a zwłaszcza zmiany na stanowisku burmistrza poleca refleksję nad rozdziałem 3 Księgi Koheleta:
16 Gru 2006

Wstępniak, czyli święta tuż-tuż

Nastał grudzień - cichnie wyborczy harmider, zaczyna się czas oczekiwania. Na to, jak teraz będzie, na pierwszy śnieg, na mikołajkowe prezenty, na pierwszą gwiazdkę i na kolejne już Boże Narodzenie.