Wydrukuj tę stronę
Napisane przez  IN
13
Lip
2008

Mili Czytelnicy

To właśnie teraz najbardziej odczuwamy, do jakiego stopnia obyczaje kulinarne, które odziedziczyliśmy po dziadach uwzględniają porę roku. Bo latem jemy chłodniki, a zimą krupniki. Tylko latem naprawdę smakuje mizeria, koniecznie z ogórków gruntowych, w szczególności do kurcząt nadziewanych po polsku, a jagodzianki na podwieczorek nie zastąpi żaden torcik.

Z pewnością ta zależność menu od pory roku nie jest cechą wyłącznie naszej kuchni, jednak podczas gdy Austriacy przez okrągły rok jedzą sznycle po wiedeńsku, Niemcy golonkę z kapustą, a Francuzi steki z frytkami, czy wyobrażacie sobie Państwo bigos latem? Jadło wymaga odpowiedniego entourage'u.

Kiedyś zaskoczył mnie mój niemiecki kolega (kucharz a zamiłowania), serwując w gorące sierpniowe popołudnie bigos. Chciał się pochwalić znajomością kuchni polskiej. Na domiar złego działo się to w Paryżu! Co za nieporozumienie, bigos to przecież mroźna zima, knieja, polowanie, ognisko, zadęcie na rogu, a nie upalne paryskie bulwary. Wróćmy więc szybko do naszego polskiego lata, z jego lekkimi, schłodzonymi zupami, pierogami nadziewanymi owocami i polanymi śmietaną, kalafiorem okraszonym masłem z tartą bułeczką (tak podany kalafior w Europie zachodniej nazywa się "po polsku")..., długo by wyliczać.

A i nasza "Kucharka Litewska" nabiera w czerwcu przyspieszenia, proponując młode warzywa, młodą zwierzynę i desery owocowe po to, żeby w lipcu i sierpniu czerpać pełnymi garściami wszystko w co obfituje warzywnik. Wydało mi się, że na początku lata słusznym będzie przytoczyć jeden z wielu przepisów na chłodnik, o którym mówimy, że jest z kuchni litewskiej. A na deser przepis pani Marii Grątkowskiej z naszego zbioru przepisów regionalnych.

CHŁODNIK Z BOTWINY, BURACZKÓW LUB SZCZAWIU

Proporcya: Garść szczawiu i kopru, 1 szklanka usiekanej botwinki lub buraczków czerwonych, 2 ogóreczki, % garnca śmietany, rosołu do smaku, 4 - 5 jaj, 40 - 60 raków.

Utarć sporą garść pokrajanego zielonego kopru z solą, odgotować usiekanego szczawiu, botwiny lub buraków czerwonych, ostudzić, włożyć trochę gęstwiny i część rosołu, dla kwasu śmietany pół-garnca, zmieszać to wszystko, a w miarę jak będzie gęsto lub kwaśno, rozrzadzać rosołem lub śmietaną tak, aby zupa była biała i zawiesista. Na samem wydaniu włożyć kilka kawałków lodu, kilka jaj na gęsto ugotowanych i pokrajanych na cztery części, parę drobno skrajanych ogórków, kopę szyjek rakowych lub ugotowanej jakiej dużej ryby, a w niedostatku ich cielęciny pieczonej, sarniny lub innej zwierzyny, pokrajanej w drobne podłużne paski.
Jeżeli są kalafiory lub szparagi, można je dodać w kawałkach, osobno ugotowane w wodzie i ostudzone.

MUS Z KASZY MANNY

Składniki: % szklanki kaszy manny,3 szklanki wody, % szklanki cukru, sok z całej cytryny, starta skórka z cytryny, świeże owoce do posypania lub konfitura wiśniowa do polania.

Do garnka z zimną wodą wsypujemy kaszę mannę i gotujemy stale mieszając, aż kasza się dobrze rozklei. Dodajemy cukier, sok z cytryny oraz otartą skórkę z cytryny. Po zdjęciu z ognia ubijamy kaszę trzepaczką lub mikserem, aż zbieleje i ubije się na puch. Wlewamy do kompotierek i zostawiamy do ostygnięcia. Posypujemy świeżymi owocami lub polewamy konfiturą wiśniową, sokiem malinowym czy owocami z ratafii. Podajemy jako deser.

Izabella Nowotny
(0 głosów)