Wydrukuj tę stronę
Napisane przez  red
23
Cze
2004

Plusy & Minusy

Maj czyli ... witaj europejska jutrzenko



Plusy:
  +  No i wreszcie doczekaliśmy się. Mamy w Nałęczowie prawdziwą "wiosnę" KULTURALNĄ. W przeciwieństwie do swojej astronomicznej odpowiedniczki, która nie rozpieszcza nas ciepłem, ta nałęczowska zapowiada się dosyć gorąco. W tym roku program imprez związanych z Nałęczowską Wiosną Kulturalną jest dość bogaty i interesujący.
Znajdzie się coś dla każdego, choć oczywiście preferowani są trochę starsi odbiorcy. No ale cóż, taki urok tego miasta, że wszystko kręci się wokół kuracjuszy. Myślę jednak, że i młodym przyda się krótka lekcja historii polskiej muzyki rozrywkowej w wykonaniu Trubadurów czy też Partity. Ja już zaplanowałem sobie kilka weekendów pod kinem.
  +  Kiedy oglądałem wyburzanie budynków parkowej rozlewni wody mineralnej, byłem pełen sceptycyzmu. Znając historię wszelkich inicjatyw budowniczych w naszej gminie byłem pewien, ze Atrium podzieli los hali sportowej czy też obwodnicy. Zapomniałem jednak, że uzdrowisko to nie gmina. W tym przypadku liczył się zysk, a zysk to czas którego nie marnuje się na czcze gadania i ciągłe ogłaszanie nowych przetargów. Pisze te słowa gdy trwają jeszcze ostatnie poprawki przed oficjalnym otwarciem, które zaplanowane jest na 1 czerwca. Budynek widziałem tylko z zewnątrz i musze przyznać, że prezentuje się ciekawie. Kwestią zapytania pozostaje jednak na razie cena biletu. Wiem jednak, że w ostatni weekend maja, Atrium będzie dostępne za darmo dla rodzin pracowników zakładu leczniczego a dzień później dla wszystkich mieszkańców Nałęczowa. Radzę więc skorzystać bo na pewno będzie warto.

Minusy:
  -  O tym jak wielkie spustoszenie mogą wywołać szkodniki żerujące na kasztanowcach, przekonaliśmy się w zeszłym roku oglądając totalnie zniszczoną Aleję Kasztanową w parku zdrojowym. W tym roku gmina podjęła jednak starania by sytuacja się nie powtórzyła. Zakupiono szczepionkę, którą wstrzyknięto do kasztanowców i wszystko było by pięknie gdyby nie pewien artykuł w Gazecie Wyborczej. Okazało się, że użyty preparat jest nie tylko skuteczny w przypadku szkodników, jego działanie może być też szkodliwe dla ludzi. I nic tu nie pomogą tłumaczenia naszych władz, iż był on stosowany w niektórych krajach unii, ponieważ w większości z nich jest on już dziś zakazany. Nawet strach pomyśleć co mogłoby się zdarzyć gdyby preparat dostał się do pokładów wód gruntowych, a potem wypłynął zdrojowymi źródełkami. W tym roku odradzałbym zabawy kasztanowymi ludkami.
  -  W poprzednim numerze pisałem o pladze dziur, które dotknęły nałęczowskie drogi. Ku mej uciesze, wkrótce po tym większość z nich została obrysowana farbami przez drogowców. Przyjąłem to jako oznakę przyszłego remontu. Niestety mija już miesiąc a dziury jak były tak są nadal. Pozostaje tylko mieć nadzieje, że te drogowe graffiti jednak się czemuś przysłużą, chyba, że ich jedyną funkcją było poprawa stylistki drogi. W takim razie na przyszłość proponuje użycie bardziej kolorowych barw.
  -  Pierwszy maja był w tym rok dniem szczególnym. Staliśmy się częścią Unii Europejskiej. W całej Polsce trwały różne imprezy mające uświetnić ten historyczny moment. Niestety w Nałęczowie wydarzenie to przeszło kompletnie bez echa. Rozumiem, że przygotowania do Nałęczowskiej Wiosny Kulturalnej pochłonęły większość funduszy i czasu, ale przechadzając się po Nałęczowie w podczas całego świątecznego weekendu, nieraz słyszałem na ulicy słowa rozgoryczenia z ust przyjezdnych, którzy narzekali na nudę i brak rozrywki.
(0 głosów)