Wydrukuj tę stronę
Napisane przez  Redaktor naczelna: Bogumiła Wartacz
20
Wrz
2014

Nie daj się

Odpocząć, zregenerować siły, nadrobić zaległości, zrealizować wakacyjne postanowienia, plany i być gotowym na wszystko. Jeszcze nie wiadomo, jak zakończy się gospodarcza wojna, co będzie dalej? Słuchając znamienitych pianistów, wpatrując się w barwne balony, wylegując się na plaży, zbierając maliny, kosząc zboże, nie myślimy o niebezpieczeństwach. Żyjemy chwilą. Czerpiemy radość, pozytywną energię, a myślenie o niewiadomych spychamy na margines. Niepewność nie jest dobra, ale jest wpisana w naszą codzienność. Niepewność związana chociażby z prognozowaniem pogody, tak istotnej szczególnie latem – w czasie zbioru plonów, zasłużonego wypoczynku.

A tegoroczne lato serwuje nam tropikalny upał na zmianę z ulewami. Taka ruletka pogodowa irytuje, trudno wyczuć pogodę. Gdy „coś” wisi w powietrzu, burza rozładowuje napięcie.
Ale my w naszej lokalnej społeczności musimy jeszcze trochę wytrzymać w tej narastającej, ciężkiej atmosferze – zaczyna się kondensować masa krytyki, paruje niemal niewidzialna mgiełka manipulacji.
Jak sobie poradzić z taką anomalią pogodową, która nawiedza nas regularnie co cztery lata?
Zachować rozsądek, odróżnić ziarno od plew. Robimy to przecież codziennie, słuchając innych ludzi, czytając prasę, oglądając telewizję, buszując po Internecie. Nic nowego, zasady stare jak świat pomogą nam przetrwać.

Po prostu: nie daj się!

(0 głosów)