Napisane przez  B
21
Lis
2003

Piłka nożna

Jesienna runda rozgrywek piłki nożnej w klubie Cisy dobiega już do końca.
Seniorzy rozegrali już (informacje z 27 X) 13 spotkań.
Wyniki ostatnich:
12 X z "Zawiszą" Garbów zwycięstwo 2:0 (bramki Grajewskiego i Pawłowskiego)
19 X wyjazdowa porażka 1:2 z "Polesiem" Kock (bramkę strzelił Grajewski)
26 X wygrana z POM Piotrowice 4:2 po bramkach Panasiewicza, Tęsnego, Galińskiego i Grajewskiego. Do zakończenia rundy jesiennej pozostały 2 kolejki spotkań: 2 listopada z "Piascovią" w Piaskach oraz 9 listopada Cisy podejmą w Nałęczowie "Granit" Bychawa.

   Aktualnie zespół zajmuje 5 miejsce w tabeli ze stratą 6 punktów do lidera z Poniatowej. Drużyna mimo pozyskania zawodników z zewnątrz (spoza Nałęczowa) plasuje się poniżej oczekiwań. Jedną z przyczyn jest duża liczba kontuzji czołowych zawodników (Grajewski, Dudek, Rzeźnik, Galiński, Białek) oraz brak zgrania w drużynie złożonej częściowo z obcych zawodników. "Mamy nadzieję, że do rundy wiosennej wszyscy będą zdrowi i zespół wyraźnie wypracuje wspólny język w grze"- mówi trener Andrzej Krzysztof Depta. Wszak najlepsze wyniki osiągają zespoły, które przez dłuższy czas grają w jednolitym składzie. "Wiosną zdecydowanie planujemy ruszyć naprzód"- dodaje trener.
   Wdrożenie do seniorów zawodników spoza drużyny wynika ze specyfiki wiekowej zawodników. Na miejsce tych, którzy już ukończyli karierę w tej drużynie zabrakło bowiem posiłków od juniorów. Stało się tak dlatego, że nie udało się stworzyć dodatkowej drużyny z rocznika 1993/94, która stanowiłaby bazę dla przyszłych juniorów. "Zapleczem" dla seniorów są systematycznie zasilający ich juniorzy, stąd więc potrzeba tworzenia nowych drużyn. Jak wiadomo dodatkowa sekcja to również dodatkowe finanse, a tych zabrakło ze względu na spore koszty włożone w bazę, a więc modernizację i remont stadionu w Nałęczowie. Jest jednak nadzieja, że w przerwie zimowej uda się przeprowadzić nabór do tej dodatkowej ekipy, która rozgrywałaby mecze systemem turniejów.

   Drużynę juniorów starszych stanowią głównie zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie grali w lubelskiej lidze juniorów młodszych. Tworzą ją zawodnicy z roczników 1986/87. Jest to zespół o rok - dwa lata młodszy niż przeciwnicy (generalnie w tej lidze - rocznik 1985).
   Juniorzy rozegrali 12 meczów (wynik meczu z Milejowem został zakwestionowany ze względu na podejrzenie o grę w przeciwnym składzie zawodników spoza kategorii wiekowej). Ostatnie rozgrywki:
12 X z "Zawiszą" Garbów zwycięstwo 9:0 (bramki: Plewiński - 3, Ciechociński - 2, Rutkowski, Tupaj, Korbecki, Boruch)
19 X z "Lewartem" (lider rozgrywek) w Lubartowie przegrana 1:2 (bramka Korbeckiego)
26 X wygrana 4:0 nad POM Piotrowice (gole: Korbecki-2, Ciechociński, Stypuła)
Ostatni mecz - to 2 listopada z "Piascovią" Piaski.

   Zespół plasuje się na 5 lub 6 miejscu (jeszcze nie jest znany wynik tabeli; podsumowanie rundy jesiennej i ostateczne wyniki tabeli podamy w następnym numerze).
   "Godne podkreślenia jest, że mimo wąskiej grupy zawodników juniorzy tworzą zgrany kolektyw i sumiennie trenują, co owocuje niezłymi wynikami. Zespół piłkarsko nie ustępuje innym drużynom, a tylko z racji wieku- zawodnicy nieco ustępują kondycją fizyczną starszym rywalom." - powiedział pan Depta. "Na przestrzeni ostatniego sezonu widać wyraźne postępy (zarówno indywidualne, jak i drużynowe) w wyszkoleniu technicznym i taktycznym. Można mieć nadzieję, że po okresie przygotowawczym (zima) zawodnicy przystąpią z nowymi siłami do rozgrywek i wiosna będzie jeszcze bardziej udana".
   W uznaniu zasług za zdobyte 3 miejsce w poprzednim sezonie drużyna otrzymała puchar, pamiątkowe statuetki i dyplomy. Kiedy odbierali trofea od wiceprezesa ds. młodzieży, pana Ryla, byli bardzo mile zaskoczeni, że dostrzeżono ich osiągnięcia.
   "Praca z młodymi ludźmi, którzy umieją walczyć o każde zwycięstwo to ogromna satysfakcja. Tym większa" - dodaje trener- "że często po meczu seniorów, wielu kibiców pozostaje na stadionie by oglądać zmagania ich młodszych kolegów. W działania zaangażowani są także rodzice, których obecność podczas meczów dodatkowo dopinguje piłkarzy do osiągania jak najlepszych wyników".
   Wypowiedzi trenera Andrzeja Krzysztofa Depty świadczą o jego wielkim poświęceniu w działania klubu. Toteż nic dziwnego, że drużyny przez niego prowadzone tworzą "małe rodziny", w których wszyscy się rozumieją i mają wielki zapał do podnoszenia swych kwalifikacji.
(Bogóś)
(0 głosów)