Napisane przez  7
23
Kwi
2012

Dyzio Marzyciel

"Przede wszystkim służyć ludziom"

Salomon twierdził: "Kto postępuje nienagannie, postępuje bezpiecznie; Kto zaś chodzi krętymi drogami, będzie szybko ujawniony."

Słowo służba, służyć ma wiele znaczeń, dla nas oznaczało wykonywanie posług, byliśmy służącymi panu, który "grał" w stary sposób i kazał wierzyć w to, że będziemy szczęściarzami, grając w jego "drużynie". Miała to być też organizacja apolityczna - a okazało się, że jest PO - odeszliśmy, gdyż nie "z każdym nam po drodze"!
Jesteśmy zadziwieni: "moim", "na mnie", "uznałem", "własne ambicje", "mój sposób", "jestem", "marzy mi się", "zacząłem" itp. A gdzie "nasze"! Nasze pieniądze, a przede wszystkim "czas" - wiele godzin pracy i poświęcenia, często kosztem domu i rodziny. "... wszystko zrobiliśmy nie dysponując żadnymi pieniędzmi?!" - czyżby? !!!
"...po owocach ich poznacie" - w realnym świecie owoce trafiają się zgniłe, albo toczone przez robaka!
"lojalność i wierność danemu słowu, by nie zawieść nikogo" - retoryka - a zawiodłeś wielu!!!
Zawsze i wszędzie promowanie siebie!!!
"Niech inny Cię chwali, a nie własne usta, obcy a nie własne wargi" - (też Salomon)
Grzegorz Kluz podaje definicję " psychomanipulacji" - pisze: "Ten, kto manipuluje uzyskuje swój efekt przez objęcie manipulacją znacznej grupy osób. Pasożytuje na dobru i godności innych." Chcieliśmy zmian - dlatego tam byliśmy! Zrozumieliśmy, że realizujesz własne interesy naszym kosztem - odeszliśmy!
"...kawiarniane utyskiwania na wszystko wokół wydawały mi się zawsze jałowe..." Mamy rozumieć, że: bezprzedmiotowe i bezwartościowe były częste spotkania pana M. z panem S. w "Pałacowej" czy "Ewelinie"?! "...jeżeli nasze miasto nie wytworzy autentycznych elit to..."

To faktycznie panie M. - zapadnie pan w "dryfujący marazm". Elity istnieją w Nałęczowie od lat. Wystarczy przyjść na spotkanie Towarzystwa Przyjaciół Nałęczowa (no cóż pan nigdy w nich nie uczestniczył) - a warto - bo tam bywa i działa nałęczowska "śmietanka", i z tych działań wynika nie "jakieś" - ale konkretne dobro! "...warunkiem spełnienia marzenia są zdolności przywódcze twardość charakteru, kontakty biznesowe, odbycie w świecie, ale także pokora. Która jest busolą pozwalającą zachować właściwy kurs. Jeśli się tych cech nie posiada, to człowiek się powoli wypala i staje się marzycielem, czyli kimś takim, który chciałby dużo zrobić, nawet rzeczy wielkie, ale nie mając odpowiednich kwalifikacji kończymy jak DYZIO MARZYCIEL. Otóż ja mam marzenia i mam narzędzia do ich realizowania..." "Najbezpieczniejszą rzeczą na świecie jest koncepcja, a nie ma nic bardziej niebezpiecznego od błędnej koncepcji"!

autor: 7 mądrych dziś!
(0 głosów)