Napisane przez  MW
13
Lip
2008

Z szuflady młodych poetów

Wśród uczniów szkół nałęczowskich jest więcej takich, jak Ania, o której piszemy obok: wrażliwych na piękno swej małej ojczyzny, poszukujących możliwości wyrażenia swoich emocji i uczuć, próbujących sił w poezji, często piszących "do szuflady", gdyż niepewnych wartości swoich literackich prób.

Nikt z pewnością nie rodzi się poetą i trzeba wiele czasu, wytrwałości, nauki, oczytania i wiary w swoje siły, by nim się stać. Ale najważniejsze jest to, że są wśród nas młodzi ludzie, którzy takie próby literackie podejmują. Jednym z nich jest Michał Wójcik, uczeń II klasy Gimnazjum w Sadurkach.

NIE MA NIC PIĘKNIEJSZEGO...

Nie ma nic piękniejszego
Niż ta cudna kraina
Bo jest w niej coś...
Coś, czego się nie zapomina
Czyż nie te lasy i łąki kwieciste
Są dla nas natchnieniem
Przecież to jest oczywiste
Można to nazwać prostym imieniem
Nasze krajobrazy- ojczyste
Nie znajdziesz tego piękna, tej cnoty
Nigdzie na świecie, więc choć trochę
Przyjrzyj się, a jeśli nie masz ochoty
To pojaw się w górach
U źródeł rzek
Stań przy starych zamków murach
Niech zbliży ten zapomniany wiek
Popatrz na Stare Miasto, Wieliczkę
Posłuchaj hejnału z wieży
Przejdź pewnym krokiem
Przez starą, zapomnianą uliczkę
Byś nie musiał na słowo wierzyć
Że to polskie, jedyne, ojczyste.

Michał Wójcik

(0 głosów)